Wśród produktów, które zjadamy prawie każdego dnia są i takie, które korzystnie wpływają na nasza wagę.
Po prostu „nie dostarczają kalorii”.
Pomidory
Mają uniwersalne zastosowanie w kuchni i są pełne smaku, a zawierają niewiele kalorii – ok.18 kcal w 100g. To nie tylko smaczne, niskokaloryczne warzywo – zawierają też tajną broń w postaci likopenu, który hamuje rozwój komórek nowotworowych.
Papryczka chili
Tajemnica niesamowitych właściwości ostrej papryki tkwi w kapsaicynie i kapsaicynoidach. To substancje chemiczne, które odpowiadają za charakterystyczny, ostry smak, a według naukowców mają właściwości antynowotworowe i odchudzające. Te ostanie polegają na stymulowaniu organizmu do spalania tkanki tłuszczowej i to o ok. 25 proc. szybciej. To całkiem dużo, bo dzięki papryczkom chili, dziennie można spalić dodatkowo nawet 500 kcal.
Seler naciowy
Seler naciowy w ok. 75 proc. składa się z wody, 25 proc. to błonnik. Ten ostatni składnik sprawia, że warzywo hamuje uczucie głodu na dłużej i zmniejsza ochotę na podjadanie. Co więcej, seler jest bogaty w składniki odżywcze, takie jak witamina C, A i K oraz antyoksydanty pozytywnie wpływające na układ krążenia.
Grejpfrut
Ten słodko-kwaśny owoc w 60 proc. składa się z wody, podczas gdy reszta to zdrowy błonnik wspomagający układ trawienny. Spożywanie ich pozytywnie wpływa na metabolizm, pomagając organizmowi spalać kalorie w szybszym tempie. Co więcej, owoce te zawierają fitoskładniki – limonoidy, które zmniejszają ryzyko wystąpienia guzów w żołądku, jelitach czy płucach. Osoby jedzące dużo tych cytrusów mają niższy poziom złego cholesterolu.
Warzywa o zielonych liściach
Sałata, jarmuż czy szpinak, również posiadają „ujemne kalorie”, a ich skład to 50 proc. wody i 50 proc. błonnika. Co za tym idzie, znacznie zmniejszają potrzebę na jedzenie słodkości. Co więcej, jarmuż zawiera np. glukozynolany, które spożywane w dużych ilościach mogą zapobiegać rozwojowi raka piersi, prostaty, jajników czy pęcherza.